Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą rynki finansowe

Zerowy kapitał — jak budować trading bez dużych funduszy?

 Zacznijmy szczerze: gdybym dostawała złotówkę za każde „nie da się zarabiać bez dużych pieniędzy”, to… miałabym już ten duży kapitał. Ale nie miałam. Zaczynałam z kontem pustym jak moja cierpliwość po trzecim stop lossie z rzędu. I mimo to — udało się coś zbudować. Nie fortunę, ale proces. A proces to w tradingu złoto. Ten wpis jest właśnie o tym: o tym, że da się zacząć bez grubego portfela, ale z grubą skórą . Bo pieniądze to tylko narzędzie. A największy kapitał to Twoja głowa, determinacja i… umiejętność nie rzucania laptopem, gdy rynek znowu zrobi swoje. 1. Mit wielkich pieniędzy Powiedzenie „pieniądz robi pieniądz” to piękna bajka dla tych, którzy już go mają. My, śmiertelnicy z kontem w okolicach „ledwo żyje”, musimy działać inaczej. Nie potrzebujesz od razu 10 tysięcy dolarów, żeby nauczyć się tradingu. Potrzebujesz tylko jednej rzeczy: realizmu . Bo jeśli masz 100 dolarów i chcesz zrobić z tego 10 000 w miesiąc — to nie trading, to hazard z eleganckim interfejsem. ...

Jak trading zmienił moje życie

Kiedyś myślałam, że trading to tylko cyfry, wykresy i emocjonalne wzloty oraz upadki. Dziś wiem, że to coś o wiele więcej – to droga, która zmieniła nie tylko moje podejście do finansów, ale przede wszystkim do samej siebie i życia. Trading nauczył mnie cierpliwości. W świecie, w którym wszystko chcemy mieć natychmiast, giełda brutalnie przypomina, że na najlepsze okazje trzeba czekać. Zrozumiałam, że pośpiech rzadko prowadzi do sukcesu, a konsekwencja i systematyczność są fundamentem każdej decyzji – nie tylko inwestycyjnej. Trading nauczył mnie odpowiedzialności. Nie mogę zrzucać winy na rynek, na los czy na „pech”. Każdy klik myszką to moja decyzja, a każda decyzja niesie konsekwencje. To uświadomiło mi, że podobnie jest w życiu – nasze wybory codziennie kształtują naszą przyszłość. Trading nauczył mnie pokory. Zdarzały się dni, gdy byłam pewna siebie, a rynek błyskawicznie sprowadzał mnie na ziemię. Każda porażka bolała, ale z czasem zrozumiałam, że nie ma przegranych t...

5 błędów początkujących traderów, które sama popełniłam

 Kiedy zaczynałam swoją przygodę z tradingiem, byłam pełna entuzjazmu i przekonana, że szybko opanuję rynki. Przeczytałam kilka książek, obejrzałam webinary i wydawało mi się, że już wiem wystarczająco dużo, żeby zarabiać. Rzeczywistość bardzo szybko sprowadziła mnie na ziemię. Dziś, po latach nauki (często bolesnej), mogę powiedzieć jedno: błędy są częścią tej drogi. Chciałabym podzielić się z Wami pięcioma najważniejszymi, które sama popełniłam na początku. Może oszczędzą Wam trochę nerwów i pieniędzy. 1. Brak planu i strategii Zaczynałam od otwierania pozycji „na czuja”. Jeśli coś „wydawało się rosnąć” – kupowałam. Jeśli spadało – panikowałam. Nie miałam ani spisanego planu, ani zasad wejścia/wyjścia z rynku. To kończyło się chaosem. Lekcja: Trading bez planu to jak jazda autem bez kierownicy. Dziś wiem, że nawet prosta strategia jest lepsza niż żadna. 2. Overtrading, czyli zbyt dużo transakcji Wydawało mi się, że im więcej pozycji otworzę, tym szybciej zarobię. W praktyce...

Nowa metoda w tradingu z użyciem Fibonacciego – precyzja na wyciągnięcie ręki

Cześć, Traderki i Traderzy! Dziś zabieram Was w podróż po jednej z najbardziej intrygujących technik analizy technicznej – ale w zupełnie nowej odsłonie. Mowa o narzędziu, które znacie (i może już trochę znudziliście się nim?) – Poziomy Fibonacciego – ale użytym w sposób, który może całkowicie zmienić Wasze podejście do wykresu. Stare narzędzie, nowe spojrzenie. Poziomy Fibonacciego są jednym z fundamentów analizy technicznej – wiemy, że pomagają wyznaczać potencjalne miejsca korekt, punktów zwrotnych czy targetów. Ale jak często kończyło się to na losowym przykładaniu siatki i „może się uda”? Właśnie dlatego zaczęłam testować nową metodę opartą na tzw. dynamicznych strefach Fibonacciego. Mam dla Was gotową strategię, która łączy w sobie dwa potężne narzędzia: Poziomy Fibonacciego i średnie kroczące EMA 13, 20 i 50. To nie jest żaden "święty graal", ale prosty system, który może dodać Wam strukturę, dyscyplinę i... potencjalne zyski. Sprawdziłam go w praktyce – i działa zadzi...

"Co to jest stop loss i take profit?" – Jak skutecznie zarządzać pozycjami

 Hej! ✨ Jeśli stawiasz pierwsze kroki w świecie tradingu, pewnie już obiły Ci się o uszy tajemnicze pojęcia typu stop loss i take profit . Brzmią groźnie? Spokojnie, już tłumaczę wszystko jak koleżanka przy kawie ☕📈 Zacznijmy od początku – co to jest stop loss? Wyobraź sobie, że wchodzisz w jakąś transakcję. Niby wszystko wygląda pięknie, ale… coś zaczyna iść nie tak. I tu właśnie wchodzi on – cały na czerwono – stop loss . To taki automatyczny hamulec. Ustawiasz go na konkretnym poziomie i jeśli cena do niego dojdzie – bum! Pozycja się zamyka i nie tracisz więcej niż zaplanowałaś. Czyli np. kupiłaś coś za 100 zł, ustawiłaś stop loss na 95 zł – i właśnie tyle maksymalnie stracisz. Koniec, kropka. Bez dramatów. 💅 A co z take profit? To z kolei Twój planowany zysk . Taki prezent od rynku, ale z góry ustalony. Ustawiasz „górny pułap” – czyli np. kupujesz coś za 100 zł, a take profit ustalasz na 110 zł. Gdy cena tam dojdzie – transakcja zamyka się automatycznie, a Ty liczysz z...

Dylemat Tradera: Daytrading vs. Inwestowanie Długoterminowe – Która Strategia Jest Dla Ciebie?

 Witajcie na Rozterkach Traderki! Dzisiaj pochylimy się nad odwiecznym dylematem, przed którym staje wielu początkujących (i nie tylko!) uczestników rynków finansowych: daytradingiem a inwestowaniem długoterminowym . Obie strategie mają swoich zagorzałych zwolenników i oferują zupełnie różne podejścia do pomnażania kapitału. Która z nich będzie lepsza dla Ciebie? Zanurzmy się w szczegóły! Daytrading: Szybka Akcja i Potencjalnie Wysokie Zyski (Ale i Ryzyko!) Daytrading, jak sama nazwa wskazuje, polega na otwieraniu i zamykaniu pozycji w ciągu jednej sesji giełdowej . Traderzy dzienni aktywnie monitorują rynek, szukając krótkoterminowych wahań cen, aby osiągnąć zysk nawet na niewielkich ruchach. Zalety Daytradingu: Potencjał szybkich zysków: Przy odpowiedniej strategii i szczęściu, daytrading może generować zyski w krótkim czasie. Brak ryzyka przetrzymania pozycji przez noc: Unikasz nieprzewidzianych wydarzeń rynkowych, które mogą nastąpić po zamknięciu sesji. Większa kontrola: ...