Przejdź do głównej zawartości

Nowa metoda w tradingu z użyciem Fibonacciego – precyzja na wyciągnięcie ręki

Cześć, Traderki i Traderzy!

Dziś zabieram Was w podróż po jednej z najbardziej intrygujących technik analizy technicznej – ale w zupełnie nowej odsłonie. Mowa o narzędziu, które znacie (i może już trochę znudziliście się nim?) – Poziomy Fibonacciego – ale użytym w sposób, który może całkowicie zmienić Wasze podejście do wykresu.

Stare narzędzie, nowe spojrzenie.
Poziomy Fibonacciego są jednym z fundamentów analizy technicznej – wiemy, że pomagają wyznaczać potencjalne miejsca korekt, punktów zwrotnych czy targetów. Ale jak często kończyło się to na losowym przykładaniu siatki i „może się uda”?

Właśnie dlatego zaczęłam testować nową metodę opartą na tzw. dynamicznych strefach Fibonacciego.

Mam dla Was gotową strategię, która łączy w sobie dwa potężne narzędzia: Poziomy Fibonacciego i średnie kroczące EMA 13, 20 i 50. To nie jest żaden "święty graal", ale prosty system, który może dodać Wam strukturę, dyscyplinę i... potencjalne zyski.

Sprawdziłam go w praktyce – i działa zadziwiająco dobrze, szczególnie na parach o wyraźnych trendach (np. GBP/USD, USD/JPY, DAX, NASDAQ, Ropie).

📌 Zasady strategii
1. Średnie EMA – rytm rynku
EMA 50 i 20 wyznaczają strukturę i potencjalne „wzniesienia”.

EMA 13 i 20 służą jako sygnał do wejścia – reagują szybciej i pokazują moment decyzji rynku.

2. Kiedy rysujemy zniesienie Fibonacciego?
➡️ Gdy dochodzi do przecięcia EMA 20 i EMA 50, traktujemy to jako moment zakończenia poprzedniego impulsu i rozpoczęcie korekty.
➡️ W tym momencie rysujemy siatkę Fibo od ostatniego dołka do szczytu (jeśli był ruch wzrostowy) lub odwrotnie – zależnie od kierunku.

3. Wejście w pozycję (Buy lub Sell)
🔔 Gdy EMA 13 przecina EMA 20, w kierunku zgodnym z wcześniejszym trendem, traktujemy to jako sygnał wejścia.
To moment, w którym rynek najczęściej wraca do głównego impulsu po krótkiej korekcie.

4. Take Profit (TP) i Stop Loss (SL)
🎯 TP ustawiamy na poziomie 50% lub 61.8% Fibonacciego – to najczęściej odwiedzane strefy przez cenę.
🛡️ SL stawiamy na poziomie 0% Fibo – to maksymalna głębokość korekty, którą jesteśmy w stanie zaakceptować.

🔍 Przykład z rynku – jak to wygląda w praktyce?
Na parze EUR/USD:


EMA 20 przecina EMA 50 z dołu do góry – sygnał wzrostowy.

Rysuję Fibo od dołka do ostatniego szczytu.

Po korekcie, EMA 13 przecina EMA 20 w górę – wchodzę w BUY.

Ustawiam TP na 61.8, a SL na 0.

🧠 Dlaczego to działa?

Ta metoda działa, bo łączy trzy elementy:

  • kierunek trendu (EMA 50 vs 20),

  • moment wejścia (EMA 13 vs 20),

  • precyzyjne targety (Fibonacci).

W skrócie – nie zgadujesz, tylko czytasz rynek warstwa po warstwie.

🚨 Na co uważać?

  • Nie działa dobrze w bocznych ruchach (range) – najlepiej sprawdza się przy wyraźnych trendach.

  • Fibo rysuj precyzyjnie – od knotów, nie od ciał świec.

  • Nie handluj w okolicach dużych newsów makro – zmienność może zmylić EMA.

🤓 Podsumowanie

🔹 EMA 20 i 50 → rysujesz Fibo, gdy się przecinają
🔹 EMA 13 i 20 → wchodzisz w pozycję, gdy się przecinają
🔹 TP → poziomy 50 i 61.8 Fibo
🔹 SL → poziom 0 Fibo

To strategia, która pozwala złapać korektę i wejść z ruchem głównym, bez zbędnych emocji i nadinterpretacji.

Jeśli klasyczne Fibo Cię zawiodło albo nigdy się do niego nie przekonałaś, ta metoda może tchnąć w nie nowe życie. Kluczem jest zmiana perspektywy i połączenie interwałów – to jak GPS dla tradera: widzisz trasę z góry, ale manewrujesz z bliska.

Przetestuj, zobacz na własnym koncie demo.

Jeśli chcesz, przygotuję PDF z opisem tej metody + szablon do TradingView, który pozwoli Ci w kilka sekund ustawiać wszystko jak należy.

Daj znać w komentarzu lub napisz do mnie na IG: @rozterkitraderki 💬

Zysków i dyscypliny!
Traderka


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Magia Fibonacciego w Tradingu – Moje Doświadczenia

 Jeśli ktoś kiedyś powiedziałby mi, że matematyka może pomóc mi w tradingu, pewnie przewróciłabym oczami. Ale potem odkryłam wskaźniki Fibonacciego i… cóż, zmieniłam zdanie. Fibonacci to nie tylko ładnie brzmiąca nazwa – to klucz do rozumienia, jak rynek oddycha. Kiedy zaczęłam stosować poziomy Fibo w swojej strategii, zauważyłam, że cena naprawdę szanuje te linie. Magia? Nie. Psychologia rynku i statystyka. Jak stosuję Fibonacciego w praktyce? Najpierw trend – Bo Fibonacci nie działa w próżni. Jeśli trend jest wzrostowy, szukam korekt, a jeśli spadkowy – poziomów oporu. Wybieram dwa kluczowe punkty – Najwyższy i najniższy punkt ruchu. Potem nakładam poziomy Fibo (23,6%, 38,2%, 50%, 61,8%). Obserwuję reakcję ceny – Jeśli na 61,8% widać odbicie, to dla mnie sygnał do wejścia. Jeśli cena przebija wszystkie poziomy, wiem, że rynek ma inne plany. Oto przykładowy wykres świecowy pary walutowej EUR/USD z naniesionymi poziomami Fibonacciego. Widać, jak cena może reagować na te ...

Psychologia tradingu – moja walka z emocjami (i Twoja pewnie też)

Kiedy zaczynałam swoją przygodę z tradingiem, byłam przekonana, że kluczem do sukcesu jest idealna strategia, magiczny wskaźnik albo „tajne” ustawienia wykresu. Dopiero z czasem dotarło do mnie, że prawdziwa bitwa toczy się nie na rynku , ale we mnie samej . „W tradingu największym przeciwnikiem jesteś Ty sam.” – Jesse Livermore Dziś chcę opowiedzieć Wam trochę o psychologii tradingu – o tym, jak próbuję opanować emocje i jakie lekcje (czasami bolesne) wyniosłam z tej walki. Strach przed stratą – moja pierwsza blokada Pamiętam swoje pierwsze straty – dosłownie fizyczny ból przy zamykaniu pozycji na minusie. Serce waliło jak oszalałe, ręce się trzęsły. Z czasem zrozumiałam, że strach nie zniknie, ale można go oswoić . Jak? Z góry akceptuję kwotę, którą mogę stracić na transakcji. Traktuję każdą stratę jako opłatę za edukację . Przestałam walczyć z rynkiem. Lepiej stracić mało i szybko, niż utknąć na miesiące w stratnej pozycji. Chciwość – pułapka marzeń Po pierwszyc...

"Co to jest stop loss i take profit?" – Jak skutecznie zarządzać pozycjami

 Hej! ✨ Jeśli stawiasz pierwsze kroki w świecie tradingu, pewnie już obiły Ci się o uszy tajemnicze pojęcia typu stop loss i take profit . Brzmią groźnie? Spokojnie, już tłumaczę wszystko jak koleżanka przy kawie ☕📈 Zacznijmy od początku – co to jest stop loss? Wyobraź sobie, że wchodzisz w jakąś transakcję. Niby wszystko wygląda pięknie, ale… coś zaczyna iść nie tak. I tu właśnie wchodzi on – cały na czerwono – stop loss . To taki automatyczny hamulec. Ustawiasz go na konkretnym poziomie i jeśli cena do niego dojdzie – bum! Pozycja się zamyka i nie tracisz więcej niż zaplanowałaś. Czyli np. kupiłaś coś za 100 zł, ustawiłaś stop loss na 95 zł – i właśnie tyle maksymalnie stracisz. Koniec, kropka. Bez dramatów. 💅 A co z take profit? To z kolei Twój planowany zysk . Taki prezent od rynku, ale z góry ustalony. Ustawiasz „górny pułap” – czyli np. kupujesz coś za 100 zł, a take profit ustalasz na 110 zł. Gdy cena tam dojdzie – transakcja zamyka się automatycznie, a Ty liczysz z...