Mam na imię Monika i trading to dla mnie coś znacznie więcej niż sposób inwestowania. To podróż – czasem spokojna, czasem pełna emocji – w której najważniejsza jest nie tylko droga do zysku, ale przede wszystkim ciągły rozwój.
Nie uważam się za ekspertkę. W świecie rynków finansowych nie ma punktu, w którym można powiedzieć: „już wiem wszystko”. Każdy dzień przynosi coś nowego – nowe wyzwania, nowe lekcje, nowe spojrzenia na to, jak rynek potrafi zaskoczyć.
Od kilku lat zgłębiam tajniki tradingu, testując różne strategie i style gry. To pasja, która nauczyła mnie cierpliwości, konsekwencji i pokory wobec rynku. Pokazała też, że z odpowiednim planem, samodyscypliną i spokojem można osiągać satysfakcjonujące rezultaty – nawet jeśli droga do nich bywa kręta.
Ten blog jest moim osobistym dziennikiem tradera – miejscem, gdzie zapisuję nie tylko sukcesy, ale i błędy, z których wyciągam wnioski. Chcę dzielić się swoimi doświadczeniami, przemyśleniami i narzędziami, które pomagają mi rozwijać się każdego dnia.
Jeśli jesteś na podobnej ścieżce – szukasz swojego stylu, walczysz z emocjami, uczysz się cierpliwości – mam nadzieję, że znajdziesz tu coś dla siebie. Bo trading, choć bywa wymagający, potrafi być też fascynującą lekcją życia.
Napisalem do Pani na IG 😉 Proszę spojrzeć w skrzynkę odbiorczą 🙂
OdpowiedzUsuń