Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą psychologia tradingu

Święty Graal istnieje… i nazywa się dyscyplina

Słowo daję, gdybym dostawała złotówkę za każdym razem, gdy ktoś zapyta mnie: „A jakiej strategii używasz?” ...to nie potrzebowałabym już handlować. Serio. Kupiłabym kawalerkę w Warszawie, może nawet z balkonem. Nie wiem, skąd się wzięło to przekonanie, że w tradingu istnieje magiczna formuła, która zawsze działa. Taki przepis na krezusa w trzech krokach: 1. Otwórz wykres. 2. Znajdź idealne wejście. 3. Zainkasuj milion. Tylko że… nie. To tak nie działa. I jeśli szukasz Świętego Graala w postaci strategii, setupu czy wskaźnika – to mam złą i dobrą wiadomość. Zła: nie istnieje. Dobra: istnieje coś lepszego – dyscyplina . 🎯 Strategia to tylko mapa. Ale to Ty trzymasz kierownicę. Każdy trader, który działa dłużej niż miesiąc, ma jakąś strategię. Albo dwie. Albo pięćdziesiąt. Problem w tym, że większość z nich zmienia strategię szybciej niż ja zmieniam tapetę w telefonie. Kiedy coś nie działa – bach, nowa metoda. Wczoraj price action, dziś Fibonacci, jutro AI i machine learning...

Zerowy kapitał — jak budować trading bez dużych funduszy?

 Zacznijmy szczerze: gdybym dostawała złotówkę za każde „nie da się zarabiać bez dużych pieniędzy”, to… miałabym już ten duży kapitał. Ale nie miałam. Zaczynałam z kontem pustym jak moja cierpliwość po trzecim stop lossie z rzędu. I mimo to — udało się coś zbudować. Nie fortunę, ale proces. A proces to w tradingu złoto. Ten wpis jest właśnie o tym: o tym, że da się zacząć bez grubego portfela, ale z grubą skórą . Bo pieniądze to tylko narzędzie. A największy kapitał to Twoja głowa, determinacja i… umiejętność nie rzucania laptopem, gdy rynek znowu zrobi swoje. 1. Mit wielkich pieniędzy Powiedzenie „pieniądz robi pieniądz” to piękna bajka dla tych, którzy już go mają. My, śmiertelnicy z kontem w okolicach „ledwo żyje”, musimy działać inaczej. Nie potrzebujesz od razu 10 tysięcy dolarów, żeby nauczyć się tradingu. Potrzebujesz tylko jednej rzeczy: realizmu . Bo jeśli masz 100 dolarów i chcesz zrobić z tego 10 000 w miesiąc — to nie trading, to hazard z eleganckim interfejsem. ...

Overtrading to największy wróg tradera. Sprawdź, dlaczego pogoń za stratami kończy się jeszcze większymi stratami i jak unikać tej pułapki

Trading to trochę jak randka w ciemno – na początku ekscytacja, serce bije szybciej, a potem… no cóż, rzeczywistość bywa różna. Zamiast romantycznej kolacji dostajesz zimnego burgera i rachunek, który nie chce się zgadzać. Tak samo wygląda często historia z overtradingiem – wszystko zaczyna się od niewinnej chęci „odrobienia strat”, a kończy na pustym portfelu i pytaniu: „co ja najlepszego zrobiłam?”. Co to właściwie jest overtrading? Overtrading to sytuacja, gdy trader: ➡️otwiera zbyt dużo transakcji, ➡️gra za duże pozycje, ➡️albo robi to zbyt często w krótkim czasie. Najczęściej dzieje się to w wyniku emocjonalnej reakcji na stratę. Wygląda to mniej więcej tak: tracisz 50 dolarów, więc myślisz: „spoko, zaraz to odrobię”. Otwierasz kolejną pozycję, rynek znowu robi Ci psikusa i tracisz kolejne 50. W tym momencie nie myślisz już o logice – włącza się syndrom „muszę odzyskać swoje pieniądze”. Brzmi znajomo? Jeśli tak, to wiedz, że nie jesteś sama. Overtrading to pułapka, w k...

FOMO w tradingu – jak nie dać się złapać w pułapkę?

Wyobraź sobie: siedzisz przy komputerze, patrzysz na wykres i… nagle cena rośnie jak szalona. Twoje serce bije szybciej, dłonie zaczynają się pocić, a w głowie pojawia się myśl: „Jeśli nie wejdę teraz, przegapię okazję życia!”. Klik – kupione. A kilka godzin później? Czerwona świeca i smutna mina. Brzmi znajomo? To właśnie FOMO. Skąd bierze się FOMO? FOMO, czyli Fear of Missing Out, to strach przed tym, że coś nas ominie. W świecie tradingu działa wyjątkowo mocno, bo rynek kusi dynamiką i iluzją szybkiego zysku. ✔️Media społecznościowe – wszyscy chwalą się zyskami, nikt stratami. ✔️Nagłe ruchy rynku – wyglądają jak szansa nie do powtórzenia. ✔️Nasze ego – bo jak to tak, inni zarabiają, a ja nie? Jak się przed nim bronić? 👉 Zaplanuj wszystko wcześniej – wejścia, wyjścia, stop loss. Nie zostawiaj miejsca na „spontaniczne” decyzje. 👉 Zaakceptuj, że nie złapiesz każdej okazji – rynek to nie autobus, który odjeżdża raz dziennie. Szansa pojawi się znowu. 👉 Ćwicz dystans – wyłą...